Ten „żart” wywołał szybką reakcję Lotniska Chopina. Skandaliczne zachowanie Polaka

Dodano:
Lotnisko Chopina w Warszawie Źródło: Shutterstock / Uskarp
48-letni Polak na własne życzenie nie poleciał na urlop do Maroka. Jego skandaliczny „żart” wywołał zdecydowaną reakcję na Lotnisku Chopina.

W czwartek 20 czerwca funkcjonariusze z Grupy Interwencji Specjalnych z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Okęcie otrzymali informację o pasażerze, który w obecności personelu obsługi naziemnej rejsu oznajmił, że w bagażu ma dynamit. Zdarzenie miało miejsce na Lotnisku Chopina.

Incydent na Lotnisku Chopina. Skandaliczny „żart” Polaka

48-letni Polak został poinformowany o możliwości użycia wobec niego środków przymusu bezpośredniego w przypadku niewykonywania przez niego poleceń, następnie został odizolowany od innych podróżnych. W dalszej kolejności został wylegitymowany, a jego bagaż dokładnie sprawdzony.

Mężczyzna przeprosił za swoje zachowanie, a konkretnie słowa, które wywołały szybką reakcję funkcjonariuszy. Wyjaśniał, że „niefortunnie zażartował”. W konsekwencji został nałożony na niego mandat karny. Mężczyzna został także wycofany z odprawy paszportowej i nie poleciał na urlop do Maroka.

„Może wpłynąć na zakłócenia pracy portu lotniczego”

Nadwiślański Oddział Straży Granicznej zaapelował do podróżnych o odpowiedzialne zachowanie, aby nie generować tego typu sytuacji. „Żarty o bombach i ładunkach wybuchowych w bagażach wydają się śmieszne? Nie dla nas! Apelujemy o powstrzymanie się przed takimi »żartami«, ponieważ traktujemy wypowiadane groźby wyłącznie poważnie, a każdy sygnał o możliwości stworzenia zagrożenia jest natychmiast sprawdzany” – czytamy w komunikacie.

W dalszej części podkreślono, jak poważne konsekwencje może mieć tego typu wybryk. „Wiąże się to z wszczęciem odpowiednich procedur, a co za tym idzie może wpłynąć na zakłócenia pracy portu lotniczego, opóźnienia odlotów, jak również sankcjami w postaci nałożenia mandatu karnego i utraty biletu lotniczego” – podano.

Źródło: WPROST.pl / nadwislanski.strazgraniczna.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...